Papieska intencja na lipiec 2024:

Módlmy się, aby sakrament namaszczenia chorych dawał osobom, które go przyjmują, i ich bliskim, moc Pana, i aby coraz bardziej stawał się dla wszystkich widzialnym znakiem współczucia i nadziei.

Chyba żaden sakrament nie wywołuje tyle lęku u „przeciętnego wierzącego” jak sakrament namaszczenia chorych. I dotyczy to nie tylko tych, którzy bywają w kościele sporadycznie, od wielkiego święta... W szpitalach niektórzy ludzie mogą bać się przyjmować namaszczenie, rozumiejąc przez to, niepoprawnie, że są postrzegani przez innych jako znajdujący się już w sytuacji utraty życia, i mogą bać się sakramentu chorych właśnie jako „ostatniego namaszczenia” przed własną śmiercią; inni mogą traktować namaszczenie chorych jakby magicznie: ponieważ lekarze sobie nie dają rady, to może ksiądz pomoże przez oleje... Czasem kapelan musi przeprowadzić solidną katechezę, aby ludzie otwarli się na łaskę Bożą, jaką daje namaszczenie chorych.

Namaszczenie chorych jest - jak każdy sakrament - oparte na wierze Kościoła katolickiego z mocy ustanowienia przez Pana Jezusa, który sam cierpiał i umarł za nas na krzyżu. Dlatego stan poważnego cierpienia, choroby, a także pogorszenie się zdrowia lub jego bezpośrednie zagrożenie są tak bliskie sercu Kościoła, a namaszczeniu chorych towarzyszy szczególna łaska tak Bożego miłosierdzia, jak i wsparcia, umocnienia duszy i ciała osoby chorej lub starszej przez kościelną wspólnotę, która wezwana jest do okazywania szczerego współczucia potrzebującemu. Jeśli zachodzi potrzeba, kapłan spowiada osobę przed samym namaszczeniem chorych, a po nim może udzielić Eucharystii, być może po raz ostatni, jako wiatyku, przy przejściu do życia wiecznego. Wyłączając przypadki nagłe, namaszczenie chorych zwykle jest uroczyście celebrowane w kościołach, nie tylko dla chorych, ale także dla ludzi starszych, niedołężnych.

Namaszczenie chorych jest więc okazją dla wszystkich, aby osobom przystępującym do niego okazać chrześcijańskie współczucie wzmacniające w nich także ludzką nadzieję. Sakrament przynosi jednak to co wierzącemu najpotrzebniejsze w jego stanie życia: Boże umocnienie i pokój, dodaje Bożej odwagi w obliczu choroby, wzmacnia ufność i samą wiarę w Boga, umacnia człowieka w pokusach, zniechęceniu i właściwie ustawia osobę wobec trwogi, którą każdy może mieć wobec śmierci. Poza tym namaszczenie jest szczególnym momentem otwarcia się osoby na działanie Boga, który może ją uzdrowić, gdy będzie taka Jego Wola.

Ponieważ namaszczenie chorych jest sakramentem szczególnego zjednoczenia się z męką Chrystusa, kosztowaniem bardziej całościowo, cieleśnie, owoców Bożej Męki, dla wszystkich w nim uczestniczących może być doświadczaniem tak odkupienia przez Pana Jezusa, jak również pięknym okazaniem miłości bliźniego i ludzkiego wsparcia w trudach starości lub choroby.




httpswwwampolskacositesallthemesamimagesheader4png